Zacharowa wściekła na litewską minister. "Ekspertka od fobii"
Minister obrony Litwy Dovile Sakaliene zasugerowała zestrzeliwanie rosyjskich samolotów naruszających przestrzeń powietrzną NATO. Jako przykład podała zestrzelenie rosyjskiego myśliwca przez Turcję 10 lat temu. – Kraje NATO powinny poważnie podchodzić do rosyjskich prowokacji powietrznych – powiedziała Sakaliene, dając do zrozumienia, że rosyjskie cele wojskowe wlatujące na terytorium Sojuszu powinny być zestrzeliwane.
– Północno-wschodnia granica NATO jest wystawiana na próbę nie bez powodu. Musimy być poważni. (...) Turcja dała przykład 10 lat temu – powiedziała, nawiązując do zestrzelenia przez Turcję rosyjskiego myśliwca Su-24 w listopadzie 2015 r.
Zacharowa oburzona. Obraziła Litwinkę
W rozmowie z prokremlowską agencją TASS rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Maria Zacharowa, odniosła się do wpisu Sakaliene. – Specjalistka od psychologii pokazała się jako ekspertka od własnych fobii. Życzymy "magister psychologii prawa" powodzenia w pracy we własnym zawodzie – stwierdziła ironicznie.
Przypomnijmy, że minister obrony Litwy odniosła się w ten sposób do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii przez trzy rosyjskie myśliwce MiG-31. Według wojska, samoloty pozostawały w estońskiej przestrzeni powietrznej przez około 12 minut bez aktywacji transponderów, planów lotu ani dwukierunkowej łączności z kontrolą ruchu lotniczego.
Estońskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało chargé d'affaires ambasady Rosji i wręczyło mu notę protestacyjną. Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że myśliwce, "wykonały planowy lot z Karelii na lotnisko w obwodzie kaliningradzkim", przelatując ponad trzy kilometry od estońskiej wyspy Vaindloo.
Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski stwierdził w zeszłym tygodniu, że NATO powinno rozważyć możliwość zestrzeliwania rosyjskich dronów i rakiet w ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Zastrzegł, że to nie jest decyzja, którą Polska może podjąć sama, tylko wspólnie z sojusznikami.